Produkty EM są już wykorzystywane w paru myjniach samochodowych. Urządzenia są tak zbudowane, żeby można w nich było wykorzystywać wodę z recyklingu.
Zużyta woda spływa do odstojnika, z którego wypompowuje się wodę do następnego mycia. Uzupełniana jest tylko woda, która wyparuje albo zostanie wywieziona z myjni na karoserii samochodów. To obniża koszty, ponieważ za każdy metr sześcienny wody, którą taka myjnia pobiera z sieci wodociągowej, automatycznie jest naliczana duża opłata za ścieki. Jeśli w myjni panuje brzydki zapach, to wodę z odstojnika odprowadza się do ścieków i wymienia na świeżą. W lecie takie myjnie często cuchną, co świadczy o tym, że substancje organiczne w odstojniku zaczynają gnić. Piasek czy inne zabrudzenia mineralne nie mogą gnić i wtedy brzydką pachną. Większość firm obsługujących myjnie produkuje także preparaty na bazie mikroorganizmów, które mają zapobiegać gniciu. Poza tym istnieją także produkty z soli, które ograniczają namnażanie mikroorganizmów i w ten sposób wiążą brzydkie zapachy. Jeśli stosuje się produkty na bazie soli, to może się zdarzyć, że po myciu pojawią się na lakierze białe kropki. Są to skrystalizowane sole, które pozostały po wysuszeniu kropel wody. Jeśli do odstojnika dodamy w zależności od potrzeby 1–2 litry EM Bio na 1m3 brudnej wody, to brzydki zapach zniknie bardzo szybko. Wiele osób ma też pozytywne doświadczenia ze stosowaniem zwykłych środków czyszczących razem z EM w stężeniu 0,1% do opryskiwania. W ten sposób osiąga się niezwykłe efekty. Oszczędza się środki czyszczące, wymienia się mniej wody i lakier jest gładszy. Większa gładkość lakieru da się, naszym zdaniem, wyjaśnić tylko nadwyżką elektronów w EM. Środki czyszczące dozuje się zazwyczaj w zależności od fizycznych właściwości wody.Jeśli woda jest zużyta i już mocno obciążona, to automatyka dozuje dość dużo środków czyszczących. Jeśli woda dłużej jest dobra, tj. może wchłaniać brud, to oszczędza się znaczne ilości środków czyszczących. Zaobserwowano oszczędności na środkach czyszczących rzędu 40%.
Jeśli Państwa myjnia samochodowa jeszcze nie stosuje środków do czyszczenia na bazie EM, to przed wjazdem mogą Państwo mocno spryskać samochód roztworem EM Refresh, albo nawet czystym EM Refresh. Według naszych doświadczeń w ten sposób też można osiągnąć bardzo dobre efekty. Robiąc to, jednocześnie spryskujemy komorę silnika i koła. W myjniach samochodowych dzięki zastosowaniu technologii EM są możliwe oszczędności od kilkuset do kilku tysięcy euro rocznie. Zależy to od tego, na ile można polepszyć sytuację. Jeśli ma się wiele problemów, to można wiele zaoszczędzić.
Wiosną i latem, kierowcom szczególnie dają się we znaki owady zabite na szybie i karoserii samochodu, których usunięcie, jeśli zaschną, może być bardzo trudne. Aby uniknąć uciążliwego szorowania szyby samochodowej warto dolać do zbiornika płynu do sprayskiwacza EM Refresh. Można go stosować z samą wodą w roztworze 1:10, lub w jako 10% dodatek do gotowego płynu do spryskiwaczy. Dzięki kwasom organicznym zawartym w EM Refresh, pozostałości owadów (często tłuste i trudne do zmycia) bardzo łatwo dają się zmyć, a na szybie nie powstają smugi.